- Odsłon: 243
Maj w ogrodzie
Maj to bardzo kolorowy miesiąc w ogrodzie. W tym miesiącu rozkwita bardzo dużo roślin. W tym miesiącu mamy ostatnie przymrozki, które mogą wystąpić w okresie od 12 do 15 maja - Pankracy (12V), Serwacy (13V) i Bonifacy (14V), po których przychodzi „Zimna Zośka” (15V). Pamiętajmy zatem aby w tych dniach chronić rośliny najbardziej wrażliwe na spadki temperatury. Po 15 maja kończą się okresy chłodu tak niebezpiecznego dla roślin i można już bezpiecznie wykonywać prace w ogrodzie, w naszym klimacie nie powinny już występować przymrozki. Po tym czasie można już wysadzić do gruntu sadzonki roślin wrażliwych na chłody. Maj w ogrodzie jest okresem bardzo intensywnych prac, wszystkie rośliny rosną intensywnie. Cieszymy się świeżą zielenią młodych liści, kwitnie sporo kwiatów, ciesząc oczy intensywnymi kolorami, kwitną późne drzewa owocowe. To miesiąc, w którym sadzi się wiele roślin, przygotowujemy rozsady oraz dbamy o te rośliny, które już rosną na grządkach.
Pielęgnacja drzew i krzewów
Młodym drzewkom dobry start zapewni odpowiednie podlewanie i spulchnianie wierzchniej warstwy gleby. Przyszedł też idealny moment na wiosenne nawożenie drzew owocowych. Starsze drzewa i krzewy warto zasilić już w kwietniu, ale jeżeli jeszcze tego nie zrobiliśmy, wykonajmy to w maju. W połowie maja zasilamy młode drzewka i krzewy nawozami wieloskładnikowymi. Drzewom i krzewom posadzonym w tym roku serwujemy mniejsze dawki nawozu, natomiast starszym roślinom staramy się dostarczyć nawóz na cały sezon, najlepiej porcjami. Pamiętamy o ściółkowaniu truskawek, gdy zapowiadane są przymrozki, osłaniamy je agrowłókniną, a w czasie suszy - podlewamy.
Majowe przymrozki mogą uszkodzić kwiaty lub zawiązki owoców. Do ochrony zawiązków kwiatów i zawiązków krzewów możemy wykorzystać agrowłókninę. W sadach dobre rezultaty daje również zadymianie uzyskane dzięki spalaniu ściętych i wysuszonych gałęzi z dodatkiem lekko wilgotnej trawy i torfu.
W maju możemy jeszcze sadzić drzewa i krzewy, ale tylko te, które były uprawiane w pojemnikach. Na sadzenie roślin z odkrytymi korzeniami jest już za późno. Najlepiej sadzić sadzonki w dni pochmurne. Przed posadzeniem sadzonki należy obficie je nawodnić, aby bryła korzeniowa nie rozpadła się przy wyjmowaniu. Przy sadzeniu, do wykopanej dziury wlewamy dużą ilość wody żeby sadzonka nie miała na początku wysuszonej ziemi wokół korzeni. Gdy w maju nie ma dużych opadów deszczu, szczególnie ważne dla posadzonych wiosną młodych drzewek i krzewów staje się odpowiednio obfite podlewanie, w tym celu wokół drzewka wykonujemy zagłębienie, do którego wlewamy nawet do 10 litrów wody. Najlepiej podlewać sadzonki raz, a obficie niż często w małych dawkach. Maj to również najlepsza pora sadzenia - roślin iglastych, azalii, rododendronów.
Na początku maja przeprowadzamy ręczne usuwanie tzw. "pąków zimowych" (zaschnięte pąki jabłoni i grusz, z których nie wyrastają ani kwiaty ani owoce) zaatakowanych przez kwieciaka. Zabieg ten ograniczy dalsze rozprzestrzenianie tego szkodnika. W tym miesiącu możemy przeprowadzić zabiegi formowania młodych drzew, wyginając poziomo ich gałęzie za pomocą klamerek lub obciążników. Prześwietlamy gęste korony, wycinając gałęzie począwszy od wierzchołka. Aby drzewa owocowe owocowały każdego roku, pod koniec maja należy oberwać część zawiązków owoców (jest to tzw. przerzedzanie zawiązków) – usuwamy najmniejsze, słabo wykształcone, uszkodzone i z plamami. Preparatami, które mogą się przydać w uzyskaniu lepszych owoców są np. Tytanit poprawiający zawiązywanie owoców lub Biopolin, który wabi pszczoły i trzmiele dla lepszego zapylania.
Jeżeli nasze drzewa słabo owocują, przyczyną słabego zawiązywania owoców może być brak odpowiedniego zapylacza. Jeżeli nie mamy w sadzie odmiany mogącej być zapylaczem, w pobliżu kwitnącego drzewa w wiadrze z wodą możemy ustawić kilka kwitnących pędów odmiany dobrze zapylającej dane drzewo. Dla wielu odmian jabłoni (min. Katji, Delikates, Primy, Fantazji, Jonagold, Ligol, czy Szampiona) dobrym zapylaczem jest odmiana James Grieve, dla gruszy Konferencji, Bonkrety Williamsa i Komisówki dobrym zapylaczem jest Faworytka (Klapsa). Śliwy Renklody, Uleny są samopylne.
Przycinamy krzewy, które kwitły przed wypuszczeniem liści np. forsycje, wierzby, wczesne tawuły. Po takim zabiegu wydadzą dużo nowych pędów, które będą kwitły w przyszłym roku. Pamiętajmy, cięcie roślin stymuluje je do krzewienia, co skutkować będzie ich zagęszczeniem i jeszcze bardziej obfitym kwitnieniem w przyszłym roku. Skracamy pędy różom tnąc je na wysokości 30-40 cm około 1cm nad pączkiem skierowanym na zewnątrz krzewu (nowe łodygi będą skierowane na zewnątrz). Usuwamy przy okazji z krzewów wszystkie pędy przemarznięte i chore.
Usuwamy kopczyki ziemi, które zabezpieczały gatunki delikatne przed mrozem i nawozimy rośliny nawozem wieloskładnikowym, który płytko mieszamy z ziemią. Najlepszym rowiązaniem są nawozy wolno działające np. Osmocote, Planton C lub Osmovit bo choć są droższe od tradycyjnych pozwalają oszczędzić pracy.
W maju przekwita większość krzewów ozdobnych kwitnących wczesną wiosną - porzeczki, tawuły, migdałowce. Krzewy i drzewa przycinamy zaraz po okresie kwitnienia. Dotyczy to takich gatunków, jak np. wierzba iwa czy migdałowiec trójklapowy. Pędy przycinamy krótko, zazwyczaj na długość 2-3 oczek, dzięki czemu na drzewku pojawi się wiele młodych pędów.
Po wykonaniu zabiegu prześwietlenia zasilamy rośliny nawozami wieloskładnikowymi, bądź kompostem. Świetnym rozwiązaniem są nawozy z mączką bazaltową. Z drzewek owocowych usuwamy najmniejsze, uszkodzone, słabo wykształcone i noszące znamiona chorób zawiązki, co zapewnia dorodne owoce. Dzięki temu roślina skupi się na dostarczaniu składników do mniejszej ilości owoców ale będą one zdecydowanie ładniejsze i lepsze. Większe rośliny, takie jak drzewa, krzewy i rośliny pnące, podwiązujemy do konstrukcji nośnych w przypadku wyrastania nowych łodyg, np. z pnączy i krzewów znajdujących się przy ścianach. Pamiętajcie, że zabieg ten wykonujemy, gdy łodygi są jeszcze miękkie i elastyczne. Nie podwiązujmy ich zbyt mocno, ponieważ grozi to zgnieceniem i uszkodzeniem łodyg. Z różaneczników i azalii usuwamy przekwitłe kwiatostany, a przekwitnięte wrzośce przycinamy, by zachęcić rośliny do rozkrzewiania się. Przycinamy przekwitnięte pędy lilaków i usuwamy odrosty z korzeni. Odrosty korzeniowe wycinamy również różom. Nie należy zapominać o ściółkowaniu korą powierzchni pod drzewami i krzewami. Tam gdzie kora się zużyła należy jej dosypać, a po nowych nasadzeniach obficie pokryć podłoże wkoło nowo posadzonej rośliny (ok. 5 cm grubości). Uzupełniamy również ściółkę wokół krzewów borówki amerykańskiej. Kora ograniczy wystaranie chwastów, będzie utrzymywała wilgoć w podłożu i nie dopuści do przegrzewania się podłoża w upalne dni.
Pamiętajmy, że połowa maja to najdogodniejszy moment na zawieszenie pułapek wabiących owady, których gąsienice żerują w zawiązkach i owocach. Pułapki są dość skuteczne w walce z owocówkami oraz nasionnicą trześniówką. Kupując pułapki, należy sprawdzić ternin ważności i okres aktywności zawartego w nich preparatu.
Grusze mogą zostać zaatakowane przez grzyba powodującego rdzę gruszy. W takim przypadku rośliny spryskuje się preparatami takimi samymi jak do walki z parchem. Jeżeli choroba występuje, pamiętajmy aby w poblizu sadu nie uprawiać jałowców sabińskich, które są pośrednimi żywicielami patogena powodującego rdzę. Jeżeli w pobliżu rosną jałowce sabińskie, choroba będzie powracała co roku.
Koniec kwitnienia śliw to okres zagrożenia ze strony owocnicy żółtorogiej. Szkodnik ten niszczy zawiązki owoców i powoduje ich opadanie. Oprysk ochronny przeprowadza się pod koniec kwitnienia (gdy opadnie około 80% płatków) za pomocą preparatu Mospilan 20 SP. W późniejszym okresie przyglądamy się zawiązkom i usuwamy te z widocznymi "wgryzami" lub odchodami larw.
Ładna pogoda sprzyja pojawieniu się mszyc. Aby się z nimi uporać, zabiegi ochronne rozpoczynamy gdy tylko pojawią się pierwsze kolonie tego szkodnika. Przeprowadzamy oprysk wyciągiem z pokrzywy, czosnku, cebuli lub papryki chili. Gnojówka z pokrzywy powinna być rozcieńczona 1:10 z wodą. Jeżeli szkodników jest dużo, warto sięgnąć po gotowe preparaty na mszyce, dostęne w sklepach ogrodniczych. Na szczęście obecnie jest dużo bezpiecznych w użyciu, naturalnych oprysków na mszyce, takich jak Emulpar 940 EC (produkowany na bazie oleju roślinnego) czy Limocide (na bazie olejku pomarańczowego).
Maj to idealny czas na przycinanie sosny. W tym miesiącu przycinamy tzw. świeczki, czyli nowe przyrosty, na których nie ma jeszcze igiełek. W ten sposób je skrócimy, nie uszkadzając jednak samych igieł.
Warzywnik
Na początku maja do tuneli foliowych wysadzamy rozsady ogórków i pomidorów. Końcówka maja to odpowiedni czas na zasadzenie pomidorów. Jeśli uprawiasz odmianę pnącą, przywiąż główny pęd do wysokiego palika, aby zapewnić pomidorom odpowiednie wsparcie podczas wzrostu. Pamiętaj o podwiązaniu nowej łodygi, która będzie rosła w górę wraz z upływem tygodni, a także o obrywaniu bocznych pędów. W przypadku odmiany krzaczastej przywiąż pomidory do krótszego palika i pozwól na wzrost wszystkich pędów. W maju temperatura w szklarniach i tunelach foliowych może być bardzo wysoka zwłaszcza w słoneczne dni. Dobrze jest regularnie wietrzyć rośliny, by ich nie przegrzać.
Maj to szczytowy okres sadzenia i wysiewu roślin. Na miejscu przeznaczonym pod rabaty warzywne warto wysiać rośliny na zielony nawóz, takie jak żyto (najlepsza pora na wysiew żyta to okres od 10 do 30 września), łubin (w sierpniu najlepiej sięgać po odmiany szybkorosnące i wytwarzające w krótkim czasie dużą zielona masę. Zieloną masę można przekopać przed zimą, a pozostawiona do wiosny ochroni glebę przed erozją), peluszka (należy wysiać ją jak najwcześniej po zbiorze plonu głównego {najlepiej w lipcu}, nie później jednak niż na początku sierpnia) czy gorczyca (wysiewamy koniec sierpnia lub początek września). Wysiane gęsto tworzą szybko zielony dywan utrudniając rozwój chwastów. Potem należy je przekopać, co użyźni glebę i poprawi jej strukturę.
W maju już zbieramy pierwsze plony warzyw: szparagi, szczypiorek, rzodkiewki, sałatę, koper, szpinak, oraz warzyw wysianych pod osłonami i w tunelach foliowych, min. cebuli, szczypiora, rzodkiewki oraz przezimowanej cebuli. Zbieramy również plony z warzyw wieloletnich, takich jak szparagi, rabarbar ogrodowy czy szczaw. Warzywa te stanowią doskonałe dodatki do potraw i pozwalają zaoszczędzić pieniądze, ponieważ nie musimy ich kupować w sklepie.
Możemy również wysiać nasiona warzyw nieodpornych na mróz, na przykład: fasola zielona i wielokwiatowa, kukurydza, cukinia i dynia. W przypadku wysiania nasion warzyw (na sadzonki) nieodpornych na mróz w pomieszczeniu w poprzednim miesiącu możesz przenieść je na zewnątrz, gdy tylko minie ryzyko wystąpienia przymrozków. Niezapomnijmy o odpowiednim zahartowaniu ich przed zasadzeniem. Pamiętajmy jeśli będą zapowiadane majowe przymrozki, warto mieć pod ręką włókninę do przykrycia wrażliwych warzyw. Dzięki temu unikniemy strat, jakie mogą wyrządzić spadki temperatury poniżej zera w czasie wzrostu roślin. W przypadku zauważenia uszkodzeń spowodowanych przez wiosenne przymrozki czy suszę należy sięgnąć po preparat Superplon K, który szybko wzmocni i zregeneruje rośliny.
Ogrodnicy bardzo często wybierają sposób uprawy, jakim jest wysiew warzyw bezpośrednio do gruntu. W pierwszej połowie maja można już wysiać do gruntu większość warzyw - ogórki, melony, arbuzy, cukinie, kabaczki, patisony, kukurydzę, dynię, buraki ćwikłowe, brukiew, rukolę, fasolę szparagową, groszek, dynie, koper, a także jako drugi rzut: rzodkiewki, sałaty, marchew, pietruszki korzeniowe i naciowe. Nasiona przed wysiewem można moczyć przez kilka godzin w letniej wodzie. Najlepiej wysiewać warzywa partiami w odstępach czasowych około 10 dni - wtedy zapewnimy sobie ciągłość plonów. Podczas wysiewania lub wysadzania warzyw warto uwzględnić płodozmian i dobre sąsiedztwo roślin. Obok warzyw wysiewajmy gatunki ozdobne odstraszające szkodniki (np. nagietki, aksamitki, lawendę). Poza względami praktycznymi, wpływają one na poprawę jakości upraw i ograniczą szkody spowodowane szkodnikami.
Wysiane nasiona zabezpieczamy przed zniszczeniami, jaki mogą wyrządzić ptaki w ogrodzie. Do odstraszania ptaków wykorzystujemy powiewające na wietrze i odbijające światło paski folii aluminiowej, umocowane na drutach, stare płyty CD.
Pomiędzy grządki rozsypujemy dojrzały kompost użyźniając glebę. Dobry kompost powinien być bezwonny, sypki i przypominać czarną ziemię. Płytko przekopujemy lub przegrabiamy go z wierzchnią warstwą gleby.
Dokarmiamy rosnące warzywa nawozami wieloskładnikowymi. Szczególnie warto pamiętać o nawozach pochodzenia naturalnego, np. nawóz granulowany ekologiczny do warzyw.
Systematyczne odchwaszczamy grządki i rabaty – w maju chwasty mają jeszcze niewielkie rozmiary i są słabo zakorzenione, dlatego łatwo je wyrywać. Najlepiej przeprowadzić go ręcznie. W upalny dzień wystarczy ziemię wzruszyć i odkryć ich siewkom korzenie, a zwiędną i już nie odżyją.
Przygotowujemy też gnojówki z roślin takich, jak pokrzywa, czy żywokost. Wykorzystujemy je do organicznej ochrony roślin przed chorobami i szkodnikami. Chociaż gnojówka z pokrzywy jest lekarstwem na choroby wielu roślin ogrodowych, nie należy podlewać nią fasoli, grochu, czosnku, czy cebuli. Gnojówka z pokrzywy nie powinna być także aplikowana na warzywa korzeniowe oraz na te o krótkim okresie wegetacji (stosowanie w ich uprawie gnojówki z pokrzywy, która zawiera sporo azotu, może powodować nagromadzenie się w tych warzywach szkodliwych azotanów).
Dokarmiamy późne odmiany warzyw zalecaną dla nich dawką nawozu o podwyższonej zawartości azotu lub gnojówką z pokrzyw. Dużo tego pierwiastka potrzebują dynia, cukinia i ogórek. Podlewamy grządki. W suchej ziemi warzywa słabo rosną i łykowacieją. Gdy temperatura jest wysoka, podlewanie rośliny musimy zaplanować w odpowiedni sposób, ponieważ większość warzyw ma krótkie korzenie, w związku z czym nie można dopuścić do ich wyschnięcia. Podlewamy regularne, aby rośliny rosły stabilnie od początku do końca. Uzupełnienie niedoborów wody najlepiej przeprowadzić wczesnym rankiem, gdyż w tym czasie woda nie będzie od razu parowała, a rośliny nie są nagrzane. Zapobiegniemy również poparzeniu roślin gdy będziemy podlewać w ciągu dnia przy słonecznej pogodzie.
W drugiej połowie miesiąca można zaplanować przerywkę zbyt gęsto rosnących roślin takich, jak marchew, pietruszka, czy sałata. Zostawiamy najsilniejsze rośliny w odpowiednich odległościach, które umożliwią zebranie dorodnych plonów. Przerwane sadzonki możemy przepikować na inne miejsce. Kontynuujemy pokrywanie ziemią ziemniaków, które zostały zasadzone w poprzednim miesiącu.
Od początku maja można przystąpić do wysiewu ogórków przeznaczonych na rozsady. Hoduje je się najczęściej w kuwetach bądź wielodoniczkach. Na przełomie kwietnia i maja siejemy też blisko spokrewnione z ogórkami melony.
Ciągłe zbiory warzyw umożliwi nam systematyczny siew nasion - od początku do drugiej połowy maja wysiewamy rzodkiewkę i sałatę, przez cały miesiąc możemy wysiewać marchew i burak ćwikłowy do przechowywania zimowego. Co dwa tygodnie od połowy miesiąca wysiewamy fasolę szparagową i tyczną oraz nasiona ciepłolubnych warzyw dyniowatych, koper.
W maju wysiewamy kukurydzę. Ciepłolubna kukurydza cukrowa powinna być wysiana dopiero pod koniec miesiąca, możemy sadzić również rozsadę pora.
Od połowy maja wysadzamy na miejsce stałe rozsady większości gatunków warzyw (kapustne, pomidory, papryka, seler, bakłażany, kabaczki, dynie, por), patisony, a także selery, bazylii, majeranku. Przed wysadzeniem rozsady warzyw należy pamiętać o jej zahartowaniu. Gatunki ciepłolubne reagują pozytywnie na ściółkowanie gleby.
Rośliny sadzimy w rzędach co 7-10 centymetrów, pozostawiając między rzędami odstępy 25-30 cm. Dobrym rozwiązaniem jest uprawa współrzędna pora z pietruszką, gdyż warzywa te oddziałują na siebie korzystnie. W przypadku takiej uprawy pomiędzy rzędami pora zostawiamy odstępy 30-40 cm.
W drugiej połowie maja do gruntu wysiewamy nasiona słoneczników, kukurydzy, dyni, cukinii, kabaczków.
Silny okres wzrostu pod koniec maja przechodzą pomidory. Ich łodygi są dość słabe, należy zatem każdą roślinę zaopatrzyć w silny palik, do którego delikatnie przywiązujemy roślinę. Pomidory potrzebują dużo wody, którą należy lać w rowek wokół rośliny.
Na przełomie maja i czerwca więcej wody potrzebują truskawki. Podlewania międzyrzędzi dokonujemy bez użycia prysznica. Dziobek konewki należy trzymać możliwie blisko ziemi, tak aby woda nie rozmywała gleby i nie brudziła owoców.
W tym miesiącu należy wysiać wszystkie najbardziej popularne warzywa, które dojrzewają przez resztę sezonu, takie jak: brukiew, burak, marchew, kapusta jesienna i kalafior jesienny/zimowy.
Jeśli chcemy wyposażyć swój ogródek warzywny w wydajny i elastyczny system nawadniania, wypróbujmy system nawadniania kropelkowego.
Gdy w maju pogoda jest zmienna, a zwłaszcza w deszczowe dni nasilać się mogą ataki ślimaków. Warto zadbać o ochronę grządek i rabat przed tymi szkodnikami, by ich obecność w ogrodzie nie zniweczyła upraw zarówno warzyw jak i kwiatów czy ziół.
Rośliny i krzewy ozdobne
Drzewa kwitnące w maju: Na początku miesiąca kwitną jeszcze magnolie. Pierwsza połowa maja to pora kwitnięcia jabłoni purpurowych i wiśni japońskich. Nieco później zakwitają głogi, a pod koniec maja zakwita czeremcha i pachnąca, robinia akacjowa.
To czas na sadzenie roślin cebulowych niezimujących w gruncie. Rośliny cebulowe kwitnące latem sadzimy od początku do połowy wiosny (zazwyczaj od połowy kwietnia do maja). Zanim wyrosną z ziemi minie już niebezpieczeństwo przymrozków. Rośliny podpędzone w pomieszczeniach posadzimy w drugiej połowie miesiąca, ale możemy zacząć je hartować.
Na początku maja rozpoczynamy cięcie żywopłotów, omijając te miejsca, gdzie gniazdują ptaki. W tych miejscach możemy przeprowadzić cięcie, jak młode wylecą z gniazd. Jeśli znajdziemy ptasie gniazdo, nie wykonujemy żadnych prac przy żywopłocie dopóki pisklęta nie opuszczą gniazda. To wspaniała okazja dla całej rodziny, aby podziwiać ptaki i ich dorastające pociechy.
Na początku miesiąca sadzimy cebule i bulwy roślin niezimujących w gruncie, takie jak:
- begonia bulwiasta,
- brodia,
- błonczatka,
- eukomis,
- galtonia,
- sprekalia,
- mieczyki,
- zawilec wieńcowy
Byliny: dzielimy, rozmnażamy i przesadzamy byliny kwitnące wczesną wiosną, późnym latem i jesienią. Pobieramy sadzonki pędowe:
- złocieni,
- dzwonków dalmatyńskich,
- słoneczniczków,
- żagwinu
- sadzonki z piętką wyrastające u podstawy karpy łubinów i ostróżek wieloletnich.
W maju powinniśmy zakończyć przygotowywanie sadzonek pędowych wierzchołkowych. Jeżeli tego nie zrobimy, staną się one zbyt wybujałe i będą się źle ukorzeniać.
Na początku maja dokonujemy ostatniego nawożenia łatwo przyswajalnymi nawozami wieloskładnkowymi. Rośliny składniki nawozowe wykorzystają do wytworzenia nowych cebulek i bulwek. Przystępujemy do hartowania sadzonek, rozsady kwiatów oraz podkiełkowane cebule i bulwy, np. begonii bulwiastej. Wysadzanie zaczniemy po zimnych ogrodnikach (czyli od 16 maja) (wyjątkiem są lilie). Po posadzeniu wokół krzewów i pnączy formujemy misę i obficie je podlewamy. Nie sadźmy roślin zbyt gęsto, gdyż będą gorzej się rozwijać konkurując o wodę i składniki pokarmowe, a także częściej chorować. Tymczasem w celu przyzwyczajenia roślin do warunków zewnętrznych, przy ładnej pogodzie dobrze jest wietrzyć inspekty. Dobry wzrost warunkuje odpowiednia ilość światła. Sadzimy pnącza i byliny uprawiane w pojemnikach. Pamiętajmy, by dobierać rośliny do warunków panujących w ogrodzie – gleby i stanowiska, a także brać pod uwagę osiągane przez nie wielkości (wysokość i szerokość). Przy słonecznej pogodzie świeżo przesadzone kępy trzeba cieniować i często podlewać. W pierwszej połowie maja możemy jeszcze wysiewać niektóre letnie kwiaty jednoroczne, takie jak nagietki, nasturcje, słoneczniki, maciejka. Letnie kwiaty cebulowe i bulwiate są bardzo efektowne - jeżeli chcemy wprowadzić trochę żywych kolorów i egzotyki do ogrodu to te rośliny na pewno się sprawdzą. Jedyną ich wadą jest to, że muszą być przechowywane przez zimę w pomieszczeniach. To odpowiedni moment na sadzenie cebul i bulw roślin, które na zimę wykopiemy i przenosimy do piwnicy - begonii, mieczyków, zawilców wieńcowatych, błonczatki (ismeny), eukomisu, galtonii, sprekelii itp.
Wysiewamy rośliny jednoroczne, m.in.: wilców, łubinu, nasturcji, fasoli wielkokwiatowej, groszku pachnącego, nagietków, ostróżki, maciejki, czy słoneczników.
Niezapominamy o niezapominajkach, najczęściej kupujemy wiosną jako rozsadę, która była wysiewana latem poprzedniego roku. Na rabacie lub w balkonowej skrzynce dorastają do 30 cm wysokości i po obfitym kwitnieniu zamierają (są to rośliny dwuletnie). Ale wcześniej same obficie się rozsiewają i w słonecznych lub półcienistych miejscach, gdzie w glebie nie brakuje próchnicy i wilgoci, mogą zadomowić się na stałe. Bukieciki z tych sympatycznych kwiatków są przesłaniem życzenia: "nie zapomnij o mnie". W Polsce 15 maja stał się świętem niezapominajki.
Jeśli będą zapowiadane majowe przymrozki, warto pamiętać o okryciu roślin agrowłókniną wiosenną, a bardziej wrażliwe rośliny rosnące w donicach przenieść do pomieszczenia. Dzięki temu unikniemy strat, jakie mogą wyrządzić spadki temperatury poniżej zera w czasie wzrostu roślin. Szczególnie narażone na uszkodzenia są kwiaty. Byliny, które wypuściły już młode pędy należy zabezpieczyć przed nocnymi chłodami. Jeśli zapowiadany jest duży spadek temperatury, wrażliwe rośliny (np. dalie) możemy osłonić materiałem do ściółkowania czy też nawet skrzynkami lub kartonami. W przypadku zauważenia uszkodzeń spowodowanych przez wiosenne przymrozki czy suszę należy sięgnąć po preparat Superplon K, który szybko wzmocni i zregeneruje rośliny.
Po tzw. zimnej Zośce i zimnych ogrodnikach (po 15 maja), gdy minie już niebezpieczeństwo wiosennych przymrozków możemy sadzić do gruntu cebule i bulwy bylin nie zimujących w gruncie. Są to: acidantera, agapant, babiana, dalia, galtonia, ismena, krokosmia (montbrecja), mieczyk, paciorecznik (kanna), nerina, tygrysówka, zawilec wieńcowy, zefirant.
Kwitną w tym miesiącu byliny i krzewy: konwalie, firletki, orliki, kosaćce, różaneczniki i azalie, bzy lilaki, glicynie, powojniki, szczodrzeńce, złotliny japońskie, porzeczki krwiste, pięciorniki, berberysy. Gatunki roślin o płytkim systemie korzeniowym (różaneczniki, azalie, wrzośce, wrzosy) w maju korzystnie jest nawieźć, by pobudzić je do wzrostu. Rośliny można nawozić po ok. 2 tygodniach od posadzenia, jednak pod warunkiem, że są już dobrze zakorzenione i pobierają składniki pokarmowe z gleby. Pamiętajmy, żeby stosować do nich specjalny nawóz, który nie podniesie pH gleby. To są rośliny, które muszą mieć kwaśną ziemię, więc wybierzmy nawóz do roślin kwaśnolubnych. Różaneczniki i azalie należące do rodzaju Rhododenron to bez wątpienia jedne z najefektowniej kwitących krzewów. Rośliny z grupy wrzosowatych mają pewne specyficzne wymagania - jeśli spełnimy te wymagania to w maju odwdzięczą się pięknymi kwiatami. Rośliny te doskonale komponują się z innymi roślinami, są żelaznym punktem wszystkich wiosennych targów i wystaw ogrodniczych. Zimujące w donicach karpy kanny, dali puszczają już pierwsze liście więc czas najwyższy zrobić z nich piękne aranżacje w dużych donicach i posadzić je również w gruncie. Sadząc rośliny wybieramy słoneczne stanowisko uprawy z żyznym zasobnym podłożem o dobrzej przepuszczalności. Nic tak nie zdobi ogrodu jak roślinne kompozycje w wysokich donicach dlatego kanny sadzimy razem z ipomeą, koleusami, szałwią błyszczącą, stokrotkami afrykańskimi, plektrantusem i nasturcją.
W pierwszej połowie miesiąca sadzić można rozsadę astrów chińskich, kocanek, lwiej paszczy i bratków ogrodowych.
Bezpośrednio do gruntu siejemy nasiona cynii, portulaki, łubinu, czarnuszki, nasturcji, groszku, kosmosu, nagietka, ostróżki, dyni i fasoli ozdobnej, aksamitki. Na rozsadniku możemy wysiać stokrotkę, lak, goździki brodate. Zakwitną jednak dopiero w następnym roku.
W pierwszej dekadzie miesiąca siejemy – wilec, łubin, nasturcję, fasolę wielkokwiatową, portulakę, kosmos, dimorfotekę. Można też jeszcze siać groszek pachnący, nagietek, ostróżkę, maciejkę, słoneczniki (zakwitną później niż te siane w kwietniu), astrów chińskich, bratków ogrodowych, kocanek, lwiej paszczy;
W maju możemy nadal przesadzać i dzielić byliny, pamiętajmy przy tym aby przyciąć zbyt mocno rozrośnięte, nadziemne części roślin. Jeśli porosły zbyt duże i zbite, kępy śnieżników, krokusów, cebulic, przebiśniegów, ranników i innych, to jest dobry moment by je podzielić, przesuszyć i zasadzić w nowych miejscach. Byliny można dzielić, rozmnażać i przesadzać właśnie wczesną wiosną. Sadzonki można pobierać od dzwonków dalmatyńskich, złocieni, żagwinu czy słoneczników. Można również dzielić karpy ostróżek wieloletnich i łubinów. Jeżeli jest sucho podlewamy kwitnące na rabatach byliny. Rozmnażamy poprzez podział byliny, które zakwitają latem, np. funkia, rozchodnik, rojnik czy floksy.
Kwiaty kwitnące w maju: tulipany, szachownice, szafirki, bergenie, serduszka okazałe, konwalie, barwinki, floksy szydlaste, żagwin (obrecja), gęsiówki, bratki, niezapominajki, smagliczki skalne, stokrotki, miesięcznice dwuletnie, fiołki motylkowate, zawciąg nadmorski, dąbrówka rozłogowa, goryczka krótkołodygowa i rogownica kutnerowata.
Wszystkie byliny kwitnące latem i jesienią można teraz rozmnażać przez podział. Najbezpieczniej zrobić to przy pochmurnej pogodzie i obficie podlać nowe kępki po posadzeniu. Warto je też na kilka dni zacieniować agrowłókniną lub gazetami. Taki zabieg ułatwimy im w ten sposób szybkie przyjęcie się na nowym stanowisku. Do gruntu wysadzamy bulwy i karpy dalii, lilii, pacioreczników czy mieczyków. Przed sadzeniem cebule i karpy warto potraktować środkiem grzybobójczym, np. Switch 62,5WG.
Chwasty wyrastające pomiędzy uprawianymi roślinami staramy się usuwać ręcznie, a gdy jest ich dużo możemy to zrobić przy użyciu herbicydów. W walce z chwastami sprawdzi się Sprinter 350 SL lub Effect 24. Pamiętajmy o osłonie herbicydowej, która zapobiega znoszeniu przez wiatr cieczy roboczej. Jeśli odchwaszczanie zostanie zaniedbane, zielsko się rozrośnie i zacznie roślinom uprawnym zabierać wodę, składniki odżywcze i światło. Będą wówczas coraz cięższe do usunięcia.
Siejemy nasturcję (Nasturcja jest doskonałym dodatkiem w kuchni. Kwiaty są jadalne, a owoce nazywane są polskimi kaparami. Pikantne, mogą być genialnym dodatkiem do dressingu.), fasolę wielkokwiatową, portulakę, wilce, łubin, maciejkę, groszek pachnący, słoneczniki i wiele innych. Siew maciejki i nagietków warto do lata powtarzać co 3 tygodnie, nasiona sieje się wprost do gruntu już w połowie kwietnia. Aby przedłużyć kwitnienie, można siać nasiona co 2 tygodnie, do połowy czerwca.
W tym miesiącu kończy się okres intensywnego wzrostu roślin cebulowych. W maju można również sadzić cebule gladioli zwanych też mieczykami. Rośliny te mogą być z powodzeniem sadzone bezpośrednio w gruncie lub w donicach. Możemy posadzić je na początku maja, ich liście pojawią się za około 2 tygodnie, gdy miną ostatnie przymrozki. Przez cały czas spulchniamy podłoże i usuwamy chwasty. Warto zadbać o właściwą głębokość sadzenia, dobrze przepuszczalne zasobne podłoże oraz podpory, bo mieczyki mają tendencję do pokładania się.
Na początku miesiąca przycinamy okwitnięte pędy forsycji, przycięcie spowoduje, że w przyszłym sezonie będzie pięknie kwitła. Formujemy wygląd bukszpanów przycinając silnie zielone przyrosty. Młode rośliny, które mają być krzaczaste, należy silnie przycinać. Sprawdzamy czy na łodygach i liściach nie ma śladów ćmy bukszpanowej. Ćma bukszpanowa rozpoczyna żerowanie wraz z nadejściem wiosny dlatego warto regularnie kontrolować stan bukszpanów. Jeżeli na bukszpanach zauważyliśmy pozwijane liście (przypominające wyglądem kapuściane główki), to znaczy że krzewy zaatakował szkodnik - miodówka bukszpanowa. Miodówka bukszpanowa podczas żerowania wydziela rosę miodową i wosk w postaci śnieżnobiałych poskręcanych nici. Jeżeli zaobserwujemy szkodnika wykonujemy odpowiednie zabiegi. Jako środek zapobiegawczy pomaga systematyczne cięcie krzewów. Opryski rozpoczynamy od początku maja, gdy zauważymy pierwsze objawy żerowania miodówki. Rośliny opryskujemy preparatem Polysect Bukszpan 005 SL Ultra lub Mospilan 20 SP. Przycinamy mocno żywopłoty, aby się zagęściły. Pamiętajmy, żeby sekatory do dobrze zaostrzone i czyste.
Wysiewamy do gruntu kwiaty jednoroczne. Lista gatunków, które można wysiewać na miejsce stałe jest bardzo długa. Do najbardziej cenionych i chętnie wysiewanych roślin zalicza się aksamitka rozpierzchła, dynia ozdobna, dziwaczek, maczek kalifornijski, portulaka, godecja wielkokwiatowa, groszek pachnący, łubin Hartwega, maciejka, łzy Hioba, mak letni, mietelnik, nemezja powabna, słoneczniki, nagietek, smagliczka, ubiorek baldaszkowy, wilczomlecz białobrzegi czy zatrwian wrębny. Przed siewem przyda się Mączka bazaltowa, dzięki której wyrastające siewki będą odporniejsze na choroby grzybowe.
Wysadzamy na miejsce stałe rozsady kwiatów, które wysialiśmy zimą lub wczesną wiosną, np. szałwia błyszcząca, żeniszek meksykański, lobelia, koleus czy petunia.
Pięciornik rozwija się najlepiej w chłodnych pomieszczeniach, gdzie temperatura zimą niewiele przewyższa zero stopni. Od maja możemy go wysadzać do gruntu, na jasne stanowisko, lecz nie wystawione bezpośrednio na działanie słońca.
Młode pędy roślin pnących i szpalerowych należy przywiązać, gdyż luźno zwisające pędy źle znoszą silne wiatry. Aby uniknąć zgniecenia pędów, przywiązujemy je tak, żeby nie przylegały do podpory zbyt ściśle.
Letnie kwiaty cebulowe i bulwiate są bardzo efektowne - jeżeli chcemy wprowadzić trochę żywych kolorów i egzotyki do ogrodu to te rośliny na pewno się sprawdzą. Jedyną ich wadą jest to, że muszą być przechowywane przez zimę w pomieszczeniach.
W drugiej połowie maja
W maju wysadzamy też rozsady niecierpków, cynii, astrów chińskich, bratków ogrodowych, kocanek, lwich paszczy, begonii, szałwii, aksamitek, ślazówki, petunii, werbeny, żeniszka, lobelii, smagliczki, thunbergii oskrzydlonej, czy kobei. Na pikowanie do gruntu czekają już tace z aksamitkami, sadzonki szałwii błyszczącej oraz słoneczników i bratków. Oczywiście wszystko siane z nasion. Sadzonki są już na tyle duże, że spokojnie poradzą sobie z urokami zmiennej aury.
Pod koniec miesiąca na rozsadniku siejemy – rośliny dwuletnie: dzwonek ogrodowy, miesięcznicę dwuletnią, naparstnicę purpurową, bratek ogrodowy, prawoślaz (malwę) i goździk brodaty. Sadzimy rozsadę heliotropu peruwiańskiego, petunii, werbeny, żeniszka, lobelii, begonii, szałwi, aksamitek, goździków Chabaud, niecierpków, zatrwianu, cynii, iresine, ślazówki, smagliczki nadmorskiej (lobularii), tytoniu, penstemonu ogrodowego, tunbergii oskrzydlonej, kobei.
Sadzimy petunię, surfinię, supertunię oraz pelargonię uważając, by od razu nie wystawiać roślin na mocno słoneczne warunki. Na początkowej fazie rozwoju jeszcze przed kwitnienie lepiej zapewnić im półcień i bardziej osłonięte stanowisko uprawy. Warto je też zasilać dedykowanym nawozem.
W drugiej połowie maja można zasadzić werbeny, petunie, lobelie, niecierpki, żeniszki, goździki, smagliczki, tytoń ozdobny i inne. A w rozsadniku wysiać rośliny dwuletnie takie jak bratki ogrodowe, miesięcznicę dwuletnią, dzwonki ogrodowe, malwy czy goździki brodate.
Rośliny cebulowe: usuwamy zwiędłe kwiaty oraz owocostany (tzw. ogławianie) przekwitłych tulipanów, szachownic, narcyzów i hiacyntów, cebulic (zawiązanie nasion osłabia cebulki). Jeśli kępy roślin cebulowych kwitnących wczesną wiosną (krokusów, cebulic, puszkinii, śnieżników, przebiśniegów, szafirków, kosaćców żyłkowanych, ranników) rosną zbyt gęsto, warto je wykopać (ale tylko wtedy, gdy liście już zasychają), rozdzielić i przesuszyć i posadzić na nowym miejscu. Cebule i bulwy kwitnące latem sadzi się na wiosnę a ponieważ z reguły są wrażliwe na mrozy muszą być wykopywane po pierwszych przymrozkach. Najczęściej, z roślin cebulowych i bulwiastych kwitnących latem, sadzi się w ogrodach popularne mieczyki i dalie. Do mniej znanych letnich kwiatów cebulowych i bulwiastych należą: kanny (pacioreczniki), tygrysówki pawie, krokosmie, psi ząb, szczawik Deppego, acidantery dwubarwne, liatry kłosowe, zawilce wieńcowate, homerie czy iksje. Większość letnich kwiatów cebulowych to rośliny okazałe o wyrazistych barwach, tworzace mocne akcenty w ogrodzie.
Tulipanowa rabata przekwitła więc nadszedł czas na ogławianie cebulowych. Warto zadbać o usunięcie okwitłych kwiatostanów, by rośliny nie traciły czasu na wytwarzanie nasion. Ponieważ ogłowione tulipany nie wyglądają okazale my nasze okazy sadzone w koszykach wykopujemy i przenosimy w mniej reprezentacyjną część ogrodu. Tymczasem rabata po tulipanach zostanie ponownie przekopana, odchwaszczona i obsadzona nowymi roślinami, które będą cieszyć oczy przez całe lato aż do jesieni.
Kiedy roślinom cebulowym zaczynają przekwitać kwiaty, usuwamy ich główki aby nie traciły energii na wytworzenie nasion. Ich liście i pędy, zanim zaschną, powinny jeszcze miesiąc odżywiać części podziemne. Najlepiej wyłamywać je, a nie wycinać, aby z sokiem na sekatorze nie przenosić groźnych chorób wirusowych, które bezpowrotnie niszczą rośliny. Nie zaleca się wycinać przekwitłych pąków sekatorem, gdyż poprzez narzędzia bardzo łatwo o zainfekowanie innych roślin chorobami wirusowymi (głównie dotyczy tulipanów).
Liście pozostawiamy do czasu, aż zżółkną, by mogły przez kilka tygodni odżywić cebule. U roślin, które przekwitły wyłamujemy kwiaty u nasady, aby nie dopuścić do zawiązania się owoców. Wyłamujemy ostrożnie również palcami przekwitłe kwiaty różaneczników uważając na młode liście, znajdujące się poniżej. Natomiast liście zostawiamy w spokoju - powinny one same zaschnąć. Warto wiedzieć, że to one odżywają cebulkę i powinny mieć czas na dostarczenie jej "zapasów". Jeśli nie zrobiliśmy tego w poprzednim miesiącu, przycinamy po przekwitnięciu wcześnie kwitnące krzewy (forsycje, wczesne tawuły, wierzby, migdałki). Lilaki i róże należy oczyścić z przekwitłych kwiatostanów a także usunąć odrosty, jeśli krzewy były szczepione. Jeśli nie zostaną usunięte zagłuszą szlachetną część krzewu. Gdy zaczynają żółknać liście (oznacza wejście w stan spoczynku), zaprzestajemy ich podlewania. Niektóre gatunki potrafią zakwitnąć drugi raz (np. szafirki). Nasze szafirki ogłowione w maju będą kwitły ponownie pod koniec sierpnia.
Na krzewach róż mogą pojawić się dzikie pędy wyrastające spod miejsca okulizacji. Zauważone "dziczki" należy natychmiast wyłamać, odsypując jednocześnie ziemię z okolic szyjki korzeniowej.
Sadzimy
- dalie
- pacioreczniki (można je wcześniej posadzić do doniczek i wysadzić do ogrodu już podrośnięte).
Regularnie podlewamy rośliny ozdobne, zwłaszcza podczas suchej i słonecznej pogody.
Dokarmiamy kwiaty nawozami wieloskładnikowymi. W przypadku roślin o ozdobnych kwiatach doskonałym rozwiązaniem jest Nawóz płynny Potas Plus do roślin kwitnących.
Pod koniec maja i na początku czerwca kwitną przepiękne irysy bródkowe i irysy syberyjskie oraz firletka smółka.
W maju kwitnie wiele krzewów ozdobnych takich jak tawuła wczesna (początek miesiąca), migdałek, tamaryszek, złotlin, pigwowce, enkiant dzwonkowaty, mahonia, szczodrzeńce (żarnowce), laurowiśnia wschodnia, skimmia czy lilak (bez). No i oczywiście najbardziej efektowne rododendrony i azalie, złotokap. Pod koniec maja zakwita tawuła van Houtte'a i kalina. W ostatniej dekadzie maja na rozsadniku wysiewamy rośliny dwuletnie, takie jak dzwonki ogrodowe, miesięcznice, naparstnice, bratki, malwy.
Możemy wysiać do gruntu nasiona roślin szybko rosnących takich jak nagietki, kosmosy, aksamitki, maciejkę, chabry, powoje, czarnuszki czy maczki kalifornijskie. Można w ten sposób "załatać" dziury w rabatach powstałe po przekwitnięciu wczesnowiosennych roślin cebulowych.
Trawnik w maju
Co robimy w ogrodzie w maju z trawnikiem? Przed rozpoczęciem koszenia sprawdzamy, czy noże kosiarki są dobrze naostrzone. Wysokość koszenia zależy od sposobu użytkowania i rodzaju trawnika – często deptany kosimy nie krócej niż na wysokość 3 cm (zbyt nisko koszony – poniżej 2 cm – szybko wysycha i jest bardziej wrażliwy na deptanie).
To również czas pierwszego koszenia w sezonie. Nie ma co się jednak z tym nazbyt spieszyć. Pierwsze wiosenne koszenie wykonujemy, gdy trawa osiągnie 6–8 cm wysokości. Następne najlepiej przeprowadzać co 7–10 dni. Nie należy kosić trawnika mokrego (na przykład po deszczu). W upalne dni najlepiej kosić rano lub wieczorem. Po pierwszym koszeniu warto wykonać na trawniku zabieg wertykulacji, co ułatwi roślinom pobieranie wody i składników pokarmowych. Taki zabieg pomoże usunąć martwe części roślin, mech i filc. Dzięki temu powietrze, woda, światło słoneczne i składniki pokarmowe łatwiej dotrą do korzeni! Jeśli trawnik nie został nawieziony w marcu lub nawóz zastosowany w poprzednim miesiącu ma krótki okres działania należy powtórzyć nawożenie. Doskonałym rozwiązaniem jest nawóz granulowany do trawnika z mikroskładnikami. W przypadku problemów z trawnikiem warto sięgnąć po nawóz granulowany ukierunkowany składem do naszego problemu. Nawóz do trawników regeneracyjny, nawóz granulowany do trawników z mchem lub nawóz granulowany do trawników zagęszczający i wypierający chwasty. Pamiętajmy o podlaniu trawnika po zastosowaniu nawozów, aby nie "spalić" trawy. Jeśli mamy mało czasu na pielęgnację roślin, warto sięgnąć po nawozy o przedłużonym działaniu. W maju zarówno w podłożu na rabatach, na trawnikach czy w donicach można szczepić pożyteczne kultury bakterii, które wspomogą rozbudowę systemu korzeniowego roślin i odporność na zmienne nie zawsze optymalne warunki pogodowe. Zwalczamy uciążliwe chwasty dwuliścienne. Zabiegi te robimy to jeszcze zanim ustawimy meble ogrodowe.
Regularnie (co najmniej raz w tygodniu) kosimy trawnik, gdyż to czas najintensywniejszego wzrostu.
Jeżeli na trawniku pojawia się mech, glebę należy spulchnić widłami lub walcem kołkowym. Można skorzystać również ze specjalnych, regulowanych urządzeń, usuwających martwą trawę i mech. Wtedy warto wykonać zabieg wertykulacji i areacji. Wygrabiamy resztki roślinne, w tym zasuszoną darń i mech. Zabieg jest szczególnie wskazany na trawniki, do których koszenia używamy kosiarkę bez kosza.
Ręczne pielenie trawnika często nie jest możliwe lub jest zbyt uciążliwe. Jeżeli po skoszeniu widać jakie chwasty opanowały nasz trawnik, można zastosować odpowiedni środek do zwalczania chwastów. Należy go rozsypać w momencie, gdy trawnik jest jeszcze wilgotny od rosy. Usuwamy chwasty stosując metody mechaniczne (np. wyrywacze do chwastów na długim drążku). Starajmy się nie dopuścić do zawiązania przez chwasty nasion (np. mniszka lekarskiego). W innym przypadku wybieramy selektywnie działające herbicydy.
Maj to odpowiednia pora na zakładanie trawnika lub łąki kwietnej. Wysoka wilgotność, ciepłe dni i sporo słońca sprzyjają kiełkowaniu nasion trawy. Na odpowiednio przygotowanie podłoże (pamiętajmy o pH obojętnym lub lekko zasadowym) wysiewamy nasiona o wybranej specyfice (trawa sportowa, rekreacyjna, na miejsca zacienione, regeneracyjna, na miejsca suche, uniwersalna i wiele innych). Podczas cieplejszych dni pamiętajmy o regularnym podlewaniu trwnika. Uzupełnienie niedoborów wody najlepiej przeprowadzić wczesnym rankiem, gdyż w tym czasie woda nie będzie od razu parowała, a rośliny nie są nagrzane.
Duże szkody w ogrodzie mogą wyrządzić krety, gdyż potrafią całkowicie zniszczyć trawnik. Aby szybko pozbyć się tych zwierząt można wykorzystać świece dymne, lub środki zapachowe nietolerowane przez krety. Doskonałym rozwiązaniem pułapki na kreta.
Zioła w ogrodzie
Można też w maju założyć ogródek ziołowy dla własnych potrzeb. Bazylię, estragon, szałwię, melisę, pietruszkę i lubczyk, kminek i kolendrę, wysadzamy do gruntu z doniczek lub wysiewamy nasiona. Majowe zioła są najbardziej wartościowe, popularną pietruszkę czy szczypiorek najlepiej zbierać zanim wejdą w okres kwitnienia. Przed kwitnieniem w liściach gromadzi się najwięcej cennych składników.
Oczko wodne
Jeśli mamy oczko wodne, to odpowiedni czas, by nad nim popracować. Jeżeli chcemy założyć oczko wodne najlepiej umieścić go w pewnej odległości od drzew, aby nie wpadały do wody liście czy igły. Zbiornik nie powinien być też nadmiernie nasłoneczniony by woda zbyt szybko nie odparowywała i nie namnażały się glony. Oczko wodne powinno być już oczyszczone po zimie i zarybione. Sprawdzamy klarowność wody. Usuwamy ze stawu zanieczyszczenia i gnijące resztki roślinne. Jeśli pod wpływem wysokiej temperatury rozwinęły się w wodzie glony, wyławiamy je nawijając np. na grabie. Glony szczególnie kłopotliwe są w małych i płytkich oczkach, gdzie woda łatwo się nagrzewa i glony mają świetne warunki wzrostu. Szczególną uwagę należy zwracać podczas ciepłej pogody. W stawie w walce z glonami mogą nam pomóc również chemiczne środki glonobójcze, które można nabyć w sklepach akwarystycznych. Nie powinniśmy ich nadużywać, gdyż środki te niestety mogą również zahamować rozwój roślin w naszym oczku wodnym. Znacznie lepszym wyborem jest biopreparat Trigger-3, dzięki któremu w oczku wodnym szybko ustali się równowaga biologiczna potrzebna do jego dobrego wyglądu. Trigger-3 to preparat, który efekt czystości pozwala uzyskać na drodze biologicznej. Zawiera on wyselekcjonowane bakterie i enzymy. Dzięki temu preparat ten jest bezpieczny dla ryb i innych stworzeń zamieszkujących oczko wodne. Roślinom obcinamy uszkodzone i gnijące pędy i liście oraz uzupełniamy rośliny zdobiące linię brzegową. Dzielimy zbyt mocno rozrośnięte rośliny wodne i sadzimy nowe gatunki. Można dosadzać rośliny, koniecznie w ażurowych koszyczkach przytwierdzonych do dna. Rośliny szczególnie w małym zbiorniku powinny zajmować co najmniej 50% jego powierzchni by utrzymać w środowisku wodnym odpowiednie warunki dla życia ryb. Częściowo wymieniamy wodę. Zdejmujemy siatkę ochronną, która jesienią i zimą chroniła lustro wody przed zanieczyszczeniami, a ryby przed ptakami (teraz, gdy rośliny strefy przybrzeżnej już podrosły, będą dla ryb wystarczającym schronieniem). Wokoło oczka warto posadzić roślinnośc bagienną i strefy wilgotnej łaki a w zbiorniku umieścić rośliny pływające i o korzeniach znajdujących się na dnie takich jak np. grzybień zwany potocznie lilia wodną. Jak najczęściej puszczamy też fontanny i kaskady poruszające wodę, aby była ona dobrze natleniona, co jest niezbędne dla ryb. Jeżeli chcemy w zbiorniku wodnym hodować ryby, głębokość powinna wynosić przynajmniej metr. W innym przypadku ryby mogą zimą zamarznąć. Jeżeli zależy nam tylko na roślinach to wystarczy głębokość 40 cm.
Regularnie dokarmiamy ryby i inne stworzenia, wsypując tyle pokarmu, by nie opadał na dno zbiornika wodnego (gnijące resztki pokarmu są świetną pożywką dla glonów, to sprzyja min. szybkiemu rozwojowi glonów w oczkach wodnych.).
Dotleniamy wodę w zbiorniku wodnym. Pomocne są fontanny i kaskady, które poruszają wodę, dzięki czemu staje się lepiej dotleniona. Warto także pomyśleć o zainstalowaniu pompy, zwłaszcza jeśli w zbiorniku żyje wiele ryb.
Po 15 maja umieszczamy w oczku egzotyczne gatunki roślin, takie jak pistia (sałata wodna), hiacynt wodny, salwinia pływająca, azola karolińska. Pamiętajmy jednak, by robić to wówczas gdy nie występuje już ryzyko nocnych przymrozków. Temperatura powietrza powinna również utrzymywać się w okolicach minimum 10 stopni.
Stosując nawozy, czy preparaty chemiczne w ogrodzie, pamiętajmy, aby zachować bezpieczną odległość od oczek wodnych.
Zaczynamy kompostować
Pryzmę kompostową nakłuwamy w wielu miejscach (na przykład widłami amerykańskimi), aby także głębszym warstwom zapewnić dostęp powietrza. Zgromadzona masa organiczna powinna być stale wilgotna. Dokładamy do pryzmy odpadki organiczne, zarówno z ogrodu, jak i gospodarstwa domowego. Na kompoście można składować wyrwane z ogrodu chwasty, pamiętając jednak, że nadają się do kompostowania, dopóki nie zawiążą nasion. Jeśli nie chcemy przekładać pryzmy, warto zastosować szczepionkę kompostową (dostępna w sklepach ogrodniczych, zawiera wyselekcjonowane drobnoustroje przyspieszające rozkład materii organicznej).
Pod koniec lata z dolnej warstwy założonej wiosną pryzmy będzie można wydobywać gotowy kompost do zasilania roślin.
Przyroda i dzikie zwierzęta
Miłośnicy motyli mają teraz pole do popisu. Aby zwabić te piękne owady do ogrodu można posadzić floksy, lawendę, macierzankę, czy nazywaną popularnie motylim krzewem – budleję. Większość motyli składa jaja na roślinach rosnących w miejscach nasłonecznionych. To idealny czas na zadbanie o barwnych gości, zwiększając bioróżnorodność w swoim ogrodzie. Twój ogród przyciągnąć owady zapylające za pomocą szybko rosnących roślin jednorocznych lub wieloletnich, takich jak szałwia i groszek pachnący. Sadzimy rośliny miododajne. Stanowią one pożywienie dla pszczół, pomagają im się rozwijać, rozmnażać i działać. To dzięki nim mamy w ogrodach owoce, nie zapominajmy o tym. Jeśli chcemy przyciągnąć dzikie zwierzęta do swojego ogrodu, zacznij od budowy domku dla owadów. Zaobserwujmy, czy dzięki powieszonym jesienią domkom dla owadów w ogrodzie jest więcej owadów takich, jak biedronki i złotooki. One wesprą nas w walce z mszycami. Ułóż cegły i podesty tarasowe w stos i wypełnij przestrzenie patykami, doniczkami i naturalnymi elementami, takimi jak liście i szyszki. Możemy również zagwarantować schronienie pszczołom i zbudować im ul. Bardzo ważny element stanowi w ogrodach również woda, której pszczoły mogą się napić po długim oblocie. Nie zapominajmy też o ustawieniu i napełnianiu również wodą poidełek dla ptaków. Są one również sprzymierzeńcami w walce ze szkodnikami, więc warto zapraszać je do ogrodu.
BĄDŹMY ŚWIADOMYMI OGRODNIKAMI. NIE WOLNO WYKONYWAĆ OPRYSKÓW ŚRODKAMI OCHRONY ROŚLIN W CZASIE OBLOTU PSZCZÓŁ! JEŚLI CHCEMY WYKONAĆ OPRYSK, ZRÓBMY TO NAJPÓŹNIEJ DO 6:00 RANO LUB PO 20:00 WIECZOREM. Pamiętajmy, to od nas zależy w jakim środowisku będziemy żyć.
Rośliny na balkonach i tarasach
Rośliny, które zimowały w domu i wyginają się w kierunku światła co dwa tygodnie obracamy inną stroną do okna, by rosły równomiernie w każdą stronę. Doniczki odsuwamy od szyby, żeby słońce nie przypaliło liści. Wiotkie pędy przywiązujemy do podpórki. Nadmiernie długie przyrosty przycinamy w miejscu, gdzie chcemy, by się rozgałęziły, natomiast te, które kierują się do środka rośliny lub krzyżują z głównymi gałązkami, usuwamy.
Z początkiem miesiąca wynosimy na słońce rośliny, które zimowały w pomieszczeniach i ostrożnie je hartujemy.
Gdy minie niebezpieczeństwo przymrozków, możemy wynieść na zewnątrz rośliny doniczkowe: agawy, oleandry, mirty, fuksje, lantany, datury, granaty, laury, oleandry, laury, bugenwille i inne. Skrzynki przed posadzeniem w nich kwiatów sezonowych, powinniśmy starannie umyć wodą z detergentem, aby usunąć zarodniki grzybów. Jeśli kupiliśmy nowe pojemniki sprawdzamy, czy mają otwory odpływowe i w razie potrzeby je wykonujemy (najlepiej dla roślin otworów nie robimy w dnie, tylko na ścianie skrzynki 5 cm od dołu) i wypełniamy drenażem i odżywczą mieszanką ziemi kwiatowej. Najlepiej wybierzmy skrzynki (zwłaszcza na słonecznym balkonie) z podwójnym dnem zatrzymujące wodę i niegrożące zalaniem korzeni. Dzięki temu po podlewaniu część wody pozostaje w skrzynce i przez kilka godzin podsiąka w wyższe warstwy. To gwarantuje bardziej równomierne nawilżanie. Nadmiar wody wyciekający z doniczki (bez podwójnego dna) na podstawkę wylewamy po upływie około 20 minut. Ustawiamy je w miejscach półcienistych i osłoniętych od wiatru. Jeżeli doniczki z posadzonymi roślinami są zbyt ciężkie, warto zastanowić się nad wykorzystaniem znacznie lżejszych pojemników z tworzyw sztucznych, ale zwracamy uwagę na stabilność roślin z doniczką.
Ciekawie prezentują się kompozycje mieszane z kilku kontrastujących gatunków o podobnych wymaganiach. W pojemniku sadzimy rośliny o jednakowych wymaganiach co do oświetlenia i wilgoci. W pierwszych dniach po przeniesieniu roślinom może zaszkodzić nadmiar słońca, dlatego też należy przygotować osłony z papieru gazetowego lub wikliny. Jeśli balkon jest wietrzny, młodym i kruchym pędom warto dać podpórki, grube patyki o długości kilkunastu cm gęsto wbite do skrzynek dodatkowo ochronią rośliny przed gołębiami.
Do skrzynek balkonowych i pojemników wysadzamy rośliny sezonowe m.in. pelargonie, petunie, surfinie, żeniszki, lobelie, fuksje, uczep, begonie bulwiaste, szałwie, niecierpki, pacioreczniki (kanny), szczawik Deppego, tygrysówki pawie, acidantery dwubarwne, krokosmie, brodie oraz podpędzone wcześniej dalie, pacioreczniki i begonie bulwiaste. Pelargonie mniej ucierpią z powodu silnych wiatrów, jeżeli ich łodygę przysypiemy podłożem aż do pierwszego rozgałęzienia pędów. Zanim rośliny powędrują do ogrodu czy na taras, przez dwa tygodnie wystawiamy je codziennie na kilka godzin na powietrze, aby przyzwyczaiły się do chłodu i promieni słonecznych.
Kupione u ogrodnika sadzonki są zahartowane i mogą od razu nocować na balkonie. Kupując sadzonki wybieramy te dobrze rozkrzewione, z silnymi sztywnymi pędami i co najmniej kilkoma pąkami kwiatowymi. Rośliny sadzimy w odległości 20-30 cm od siebie, obficie podlewamy i przez pierwszy tydzień chronimy przed ostrym słońcem (np. osłaniając gazetami). Posadzone do świeżej ziemi rośliny nie wymagają zasilania przez 10 dni, a po dodaniu do niej nawozu długo działającego przez 3-4 tygodnie. Bujnemu kwitnieniu sprzyjają natomiast odżywki do roślin balkonowych. Dbamy by ziemia była stale wilgotna.
Siejemy też nasiona roślin pnących, np. fasoli wielkokwiatowej, powoju trójbarwnego oraz wysadzamy z bryłą ziemi przygotowaną wcześniej rozsadę kobei.
Na balkonie doskonale rosną zioła, takie jak bazylia pospolita, mięta, rozmaryn lekarski oraz pietruszka naciowa. Pojemnik z ziołami z własnej rozsady lub z roślinami kupionymi w sklepie stawiamy w miejscu dobrze nasłonecznionym.
Walka ze szkodnikami i chorobami roślin
To czas pojawiania się pierwszych pędów, kwiatów i liści na drzewkach owocowych. W maju rośliny zaczynają być atakowane przez choroby i szkodniki. Dlatego wymagają one ciągłej obserwacji i bieżącego reagowania na problemy. Warto sprawdzać ich stan i wykonać opryski ochronne przeciwko mączniakowi czy parchowi. Można również robić opryski profilaktyczne. Oczywiście najlepiej i najbezpieczniej jest stosować te naturalne i ekologiczne.
Gromadzimy też cały zestaw preparatów do ogarniania inwazji mszyc, które już sporadycznie zaczynają się pojawiać na młodych pędach roślin. W przypadku zauważenia objawów żerowania należy sięgnąć po Emulpar 940EC lub Agrocover Spray. Przy silnym zaatakowaniu roślin przez szkodniki pomoże Mospilan 20 SP.
W ochronie roślin przed chorobami grzybowymi sprawdzi się biopreparat Polyversum WP. W przypadku silnego porażenia należy zastosować Signum 33WG.
Starajmy się stosować głównie ekologiczne, naturalne metody, ale jak tylko okaże się, że grupa szkodników przybiera na sile to trzeba będzie przejść do bardziej konkretnych działań. Wymieniamy taśmy lepowe na drzewach, arkusze lepowe w szklarniach i sprawdzamy ilość szkodników. Zabieramy się też za pierwsze ekologiczne opryski przeciw komarom i kleszczom. Wiele z nich można robić samodzielnie, jak na przykład gnojówkę z pokrzyw.
Zwalczamy szkodliwe owady
Zwalczamy najgroźniejszego szkodnika bukszpanów - ćmę bukszpanową. W tym celu watro sięgnąć po preparat mikrobiologiczny Lepinox Plus lub środek owadobójczy Mospilan 20 SP. W ochronie bukszpanów przed tym szkodnikiem doskonale sprawdzi się także Pułapka feromonowa na ćmę bukszpanową.
bawełnica korówka - Emulpar 940 Ec, Emulpar Spray, Agrocover Spray, Kleista Taśma Do Drzew
bawełnica wiązowo - zbożowa - Emulpar 940 Ec, Karate Gold®, Mospilan® 20 Sp
ćma bukszpanowa - LEPINOX PLUS, PUŁAPKA FEROMONOWA NA ĆMĘ BUKSZPANOWĄ, WKŁAD FEROMONOWY DO PUŁAPKI NA ĆMĘ BUKSZPANOWĄ, MOSPILAN® 20 SP, Turkuć Podjadek TURKUĆ STOPER
golanica zielonka - Karate Zeon® 050 Cs, Mospilan® 20 Sp
krocionóg krwawoplamy - P-Drakol Na Trawniki
miodówka jabłoniowa - Karate Zeon® 050 Cs, Emulpar 940 Ec, Żółte Tablice Lepowe Do Doniczki, Mospilan® 20 Sp, Agrocover Spray, Agrocover Koncentrat, Kleista Taśma Do Drzew, Neemazal® - T/S
mszyce - Karate Zeon® 050 Cs, Greenfly-Gun Ae, Mospilan® 20 Sp, Karate® Spray, Karate Gold®, Emulpar 940 Ec, Emulpar Spray, Żółte Tablice Lepowe, Żółte Tablice Lepowe Do Doniczki, Agrocover Spray, Agrocover Koncentrat, Mączka Bazaltowa, Kleista Taśma Do Drzew, Spruzit Insect Control Duo, Nawóz Z Pokrzywy, Neemazal® - T/S
mszyce, miodownice, zwójki, gąsienice (na większości roślin): Fastac 100 EC, Kung-Fu 050 CS, Provado Plus AE, Sumi-Alpha 050 EC.
namalinek łodygowy - Karate Gold®, Karate Zeon® 050 Cs, Mospilan® 20 Sp
nicienie - Mospilan® 20 Sp
opuchlak truskawkowiec - Wrotycz Ekstrakt 500 Ml, Larva Stoper, Bariera Klejąca Na Szkodniki
paciornica grochowianka - Emulpar Spray, Karate Zeon® 050 Cs, Mospilan® 20 Sp
paciornica gruszowianka - Emulpar Spray, Karate Zeon® 050 Cs, Mospilan® 20 Sp
paciornica krzyżowianka - Emulpar 940 Ec, Karate Zeon® 050 Cs, Mospilan® 20 Sp
podskórnik gruszowy - Karate® Spray, Mospilan® 20 Sp, Nissorun Strong 250 Sc
pordzewiacz jabłoniowy - Karate Zeon® 050 Cs, Mospilan® 20 Sp, Nissorun Strong 250 Sc
porzeczkowiec liściowy - Karate Zeon® 050 Cs, Karate® Spray, Mospilan® 20 Sp
poskrzypka liliowa - Mospilan® 20 Sp, Karate Zeon® 050 Cs, Fastac 100 EC, Karate Zeon 050 SC, Sumi-Alpha 050 EC.
prosionek szorstki - Mospilan® 20 Sp, Karate Zeon® 050 Cs
pryszczarek gruszowiec - Emulpar Spray, Karate Zeon® 050 Cs, Mospilan® 20 Sp
przędziorki (na wszystkich roślinach): Karate Zeon 050 CS, Kung-Fu 050 CS.
rozkruszek korzeniowy - Mospilan® 20 Sp, Karate® Spray, Nissorun Strong 250 Sc
roztocz truskawkowy - Nissorun Strong 250 Sc, Mospilan® 20 Sp
rożkowiec lipowy - Karate® Spray, Mospilan® 20 Sp, Nissorun Strong 250 Sc
rubinowiec owocowiec - Nissorun Strong 250 Sc
skoczek trawnik - Greenfly-Gun Ae, Karate Gold®, Mospilan® 20 Sp
skoczogonki - Up Control Max Spray Na Owady Latające, Agrocover Koncentrat, Agrocover Spray, Emulpar 940 Ec, Emulpar Spray, Mospilan® 20 Sp
skorek pospolity - Karate Gold®, Mospilan® 20 Sp
spieszek szklarniowy - Karate Gold®, Mospilan® 20 Sp
śmietki - Karate Zeon® 050 Cs, Żółte Tablice Lepowe, Mospilan® 20 Sp
ślimaki (o tej porze zagrażają głównie funkiom i bratkom): Mesurol Alimax 02 RB, Ślimax 04 GB.
wełnowiec szklarniowy - Emulpar Spray, Karate Gold®, Mospilan® 20 Sp, Spruzit Insect Control Duo
wielkopąkowiec porzeczkowy - Emulpar Spray, Nissorun Strong 250 Sc, Agrocover Koncentrat, Agrocover Spray, Emulpar 940 Ec
wzdymacz gruszowy - Nissorun Strong 250 Sc, Agrocover Koncentrat, Agrocover Spray, Emulpar 940 Ec, Emulpar Spray
zdobniczka bukowa - Emulpar 940 Ec, Emulpar Spray, Mospilan® 20 Sp
rośliny, na których żerują dorosłe chrząszcze - chrabąszcze, opryskujemy preparatem Fastac, a jeśli wykryjemy larwy, podlewamy podłoże roztworem preparatu Pyrinex.
Pożyteczne owady w walce ze szkodnikami
- przędziorki niszczy pożyteczny owad - dobroczynek (preparat Spical Plus)
- mszyce - złotook pospolity (Chrysopa) i biedronka dwukropka (Aphidalia)
- dorosłe miniarki zginą na żółtych tablicach lepowych (Horiver).
Choroby, które zwalczamy w maju:
alternarioza - Signum® 33 Wg, Revus 250 Sc, Scorpion 325 Sc, Amistar® 250 Sc
amerykański mączniak agrestu - Topas® 100 Ec, Signum® 33 Wg, Switch® 62,5 Wg
askochytoza grochu - Scorpion 325 Sc, Signum® 33 Wg
biała plamistość liści gruszy - Evasiol, Lecitec, Topas® 100 Ec
brunatna zgnilizna drzew pestkowych - Signum® 33 Wg, Switch® 62,5 Wg, Lecitec
brunatna zgnilizna drzew ziarnkowych - Signum® 33 Wg
czarna plamistość liści róży - Polyversum® Wp, Stoper® Ae, Biosept Active, Pokrzywa Stymulator Wzrostu, Evasiol, Lecitec, Signum® 33 Wg, Scorpion 325 Sc
drobna plamistość liści drzew pestkowych - Lecitec, Signum® 33 Wg, Syllit 65 Wp, Baymat Ultra 0,015 Ae, Falcon 460 Ec.
dziurkowatość liści drzew pestkowych - Evasiol, Signum® 33 Wg
mączniak jabłoni, berberysy, tawuły, byliny - Miedzian® Extra 350 Sc, Polyversum® Wp Do Owoców, Evasiol, Guard, Lecitec, Baymat Ultra 0,015 Ae, Biochikol-K Al.
mączniak rzekomy (pierwiosnki, bratki, róże) - Biochikol-K Al, Dithane Neo Tec 75 Wg, Mildex 711,9 Wg.
osutka sosny - Amistar® 250 Sc, Biosept Active
parch gruszy - Evasiol, Lecitec, Miedzian® 50 Wp, Miedzian® Extra 350 Sc, Signum® 33 Wg, Syllit 65 Wp
parch jabłoni - Miedzian® Extra 350 Sc, Miedzian® 50 Wp, Evasiol, Lecitec, Signum® 33 Wg, Syllit 65 Wp, Zato 50 WG, Captan 50 Wp.
szara pleśń (zwłaszcza w okresie opadów): Teldor 500 Sc.
rdza (malwy, jałowce): Baymat Ultra 0,015 Ae, Dithane Neo Tec 75 Wg, Score 250 Ec.
rak drzew owocowych - Maść Ogrodnicza, Miedzian® Extra 350 Sc, Miedzian® 50 Wp
zaraza ogniowa - Miedzian® Extra 350 Sc, Miedzian® 50 Wp, Evasiol
zaraza ziemniaka - Miedzian® 50 Wp, Amistar® 250 Sc, Signum® 33 Wg, Miedzian® Extra 350 Sc, Revus 250 Sc, Scorpion 325 Sc, Lecitec, Nawóz Z Pokrzywy
zgorzel siewek - Biosept Active, Biosept Active Spray, Mączka Bazaltowa
zamieranie pędów: chore wycinamy, rośliny opryskujemy, stosując Domark 100 Ec, Topsin M 500 Sc.
Przed siewem ziemię opryskujemy preparatem Fito doctor, co hamuje rozwój patogenów. Nasiona zaprawiamy stymulatorem NanoGro. Do niszczenia ziemiórek używamy Entonem lub wyłapujemy je na żółte tablice lepowe Horiver. Przyspieszamy wzrost roślin, stosując ProFortum, ProParva lub nawozy humusowe (Ligno Super NPK). Rośliny zabezpieczamy przed chorobami i szkodnikami (Protect Bacter).
Drzewa i krzewy owocowe zabezpieczamy przed mszycami, przędziorkami, tarcznikami i misecznikami preparatami Aerozol na mszyce i Afik AE
lub opartym na innowacyjnej technologii 3DISN preparatem Siltac EC (ten po zmieszaniu z insektycydami i akarycydami podnosi ich skuteczność, daje się też łączyć ze środkami grzybobójczymi). Rośliny wzmacniamy stymulatorem (Biosept Active lub Septovital 200 SL).
Iglaki
Sprawdzamy czy na igłach i pędach nie ma przędziorków, tarczników i innych szkodników. W razie potrzeby opryskujemy rośliny odpowiednim preparatem owadobójczym. Szczególnie często atakowane przez przędziorki świerki karłowe warto opryskiwać co jakiś czas profilaktycznie preparatem Provado Plus, Karate, Confidor lub Polysect.
Inne prace w ogrodzie
Dobrze jest zadbać o stan drewnianej architektury ogrodowej. Regularne zabezpieczanie bejcą lub lakierobejcą wszelkich drewnianych elementów dekoracyjno-wypoczynkowych w naszym ogrodzie wydłuża ich żywotność.